Jesień ozłociła Biszkek. Z drzew spadają złote liście. Złota przędza słonecznych promieni oplata ulice, budynki i ludzi. Złotem podszywa kurtki sobotnich...
W Biszkeku mówili nam, że nad Issyk-Kul teraz już „nie nada”. Już dawno po sezonie. Nic nie ma. A my i tak, uparci i zawzięci, późnym październikiem...